Rodzicielstwo samo w sobie to nie lada wyzwanie, a co dopiero w migracyjnych realiach. Gdy bliscy, którzy mogliby służyć pomocą znajdują się daleko poza zasięgiem, nie można im spontanicznie podrzucić dziecka do opieki w sytuacjach, kiedy samemu jest się już na granicy wytrzymałości. W trudnych chwilach każdy przyzna, że „instytucja dziadków‟ będących na wyciągnięcie ręki to luksus, za który można płacić złotem. Jak radzić sobie jako rodzic i jednocześnie expat?
Zostanie mamą czy tatą jest wydarzeniem, po którym można oddzielić całą resztę minionych doświadczeń grubą kreską i zacząć stosować określania czasowe „przed dzieckiem‟ oraz „po narodzinach‟. Zmienia się niemal wszystko. Osoby, które z różnych względów zdecydowały się na emigrację i przechodzą przez ten niełatwy etap życia, mogą czuć się podwójnie obciążone. Muszą zmierzyć się z odmiennymi realiami kraju, w którym zamieszkały, a w nowej rzeczywistości przyjdzie im także wychowywać potomstwo.
Jakie wyzwania czekają na rodziców żyjących poza granicami swojego kraju?
WYZWANIA DLA RODZICÓW NA EMIGRACJI
-
Brak sieci lokalnych kontaktów.
W otoczeniu, w którym się dorastało znacznie prościej jest się odnaleźć, a wiele problemów można rozwiązać bazując na własnej bazie kontaktów. Przyjaciele i znajomi chętnie przyjdą na ratunek w razie potrzeby. Wyjazd za granicę oznacza start od początku. Najczęściej wiąże się z nieznanym terenem i obcymi ludźmi. Niełatwo jest zorientować się we wszystkich kwestiach. Nieraz trzeba bazować jedynie na opiniach z internetu, a nie na informacjach z pierwszej ręki. Stąd znalezienie lekarza czy opiekunki oraz dopilnowanie spraw związanych z miejscową biurokracją z pewnością okażą się dużo bardziej czasochłonne.
-
Łączenie pracy i obowiązków rodzicielskich.
Powodem wielu migracji jest praca. Expat konkuruje w procesach rekrutacyjnych z rodowitymi mieszkańcami kraju, w którym zdecydował się zamieszkać, a możliwie także z innymi obcokrajowcami. Jeśli znalezienie zatrudnienia wiązało się z wysiłkiem, temat dziecka może być przesuwany na moment, kiedy pozwoli na to sytuacja w firmie i ustabilizują się finanse. Kiedy już to się wyjaśni, do rozważenia przyjdą i inne aspekty. Nie każdy kraj oferuje takie same przywileje związane z posiadaniem dziecka. Kwestia urlopu rodzicielskiego może być całkowicie odmiennie uregulowana. Różnice mogą dotyczyć długości urlopu, a także tego, komu on przysługuje, bo nie wszędzie tacierzyński jest normą. Powrót do pracy, a później kształtowanie na nowo codzienności to kolejne wymagające tematy.
-
Dwujęzyczny dom.
Nawet bez partnera-obcokrajowcy, nie uniknie się kwestii dwujęzyczności dziecka. Maluch zetknie się w pewnym momencie z koniecznością nauki nowego języka. Wówczas warto wspierać zarówno naukę języka kraju docelowego, jak i naukę własnego języka ojczystego. Język jest szczególnym przejawem życia społecznego. To medium, dzięki któremu wyrażamy swój świat i jednocześnie doświadczamy świata zewnętrznego.
-
Życie w rozjazdach.
Nieodłącznym elementem życia każdego migranta są walizki i ich ciągłe pakowanie. Z dzieckiem to się zmieni o tyle, że tych walizek będzie po prostu więcej! Pamiętaj, że dla dziecka każdy wyjazd to przygoda, więc nie rezygnuj z nich, nawet jeśli przytłacza Cię ten wysiłek logistyczny.
-
Utrzymywanie kontaktu z resztą rodziny.
Zarówno dla dziecka, jak i dla jego dziadków budowanie relacji to proces zależny od ilości wspólnych spotkań. Przebywając na emigracji, wizyty rodzinne z pewnością są ograniczone. By umożliwić lepsze poznanie stron i stale być na bieżąco, dobrze jest planować wyjazdy w jednym czy drugim kierunku z wyprzedzeniem i wprowadzić pewną rutynę spotkań (co miesiąc, co 6-tygodni itd.). Na co dzień warto korzystać z telefonu, video-rozmów i innych komunikatorów by zintensyfikować wspólne kontakty.
-
Tożsamość rodziny.
Nowy kraj to nie tylko nowy język, ale także kultura. Życie na emigracji zmusi do konieczności zdefiniowania tożsamości samego siebie, jak i do określenia, w jakim stopniu chcemy czerpać z wielokulturowości. Możemy kontynuować rodzime tradycje, jak i możemy też przeplatać je z nowymi zwyczajami zaczerpniętymi z kultury kraju docelowego. Zaakceptowanie kultury otoczenia jest ważnym elementem socjalizacji dzieci, budowania ich poczucia bezpieczeństwa oraz przynależności społecznej.
PORADY DLA RODZICÓW NA EMIGRACJI
-
Od początku staraj się poznać system nowego kraju, w którym przebywasz.
Żłobek, przedszkole, szkoła, ubezpieczenie, dofinansowanie i wiele innych zagadnień ― im wcześniej poznasz zawiłości lokalnego systemu, tym lepiej!
-
Nie zamykaj się tylko w gronie rodaków.
Tworzenie nowych sieci kontaktów rozszerz na lokalsów i międzynarodowe towarzystwo. Mieszane otoczenie będzie dobrą stymulacją dla Ciebie, jak i Twojego dziecka.
-
Korzystaj w lokalnej oferty.
Przyglądaj się temu, co oferuje miasto, do którego się wybierasz. Możesz trafić na darmowe kursy, inicjatywy rodzicielskie, spotkania i wiele innych wydarzeń, które wielokrotnie pomogą Ci przetrwać ciężkie chwile.
-
Skorzystaj z pomocy opiekunki.
Nie bój się zaufać innym, którzy mogą odciążyć Cię w obowiązkach, jak i pomóc przerwać rutynę. Wyjście na kolację z partnerem, kiedy dziecko bezpiecznie śpi w domu to doskonały sposób na złapanie oddechu i przyjrzenie się sprawom z dystansu.
Potrzebujesz wysłać pieniądze za granicę? Jesteśmy tutaj, aby pomóc. Zarejestruj się już dziś i transferuj pieniądze online taniej, łatwiej i bezpieczniej!

TransferGo
TransferGo is here to make your life easier. Whether you’re paying bills, supporting family, helping businesses or dealing with emergencies—we want you to be able to make fast, low-cost money transfers safely and securely. We want to make a tangible difference to your lives, reward your hard work, and help every one of you become more prosperous. How? By making global money transfers as simple as sending a text.