Niezależnie od tego czy odwiedzasz rodzinę na Zgniłym Lądzie, czy też planujesz długo wyczekiwany urlop, warto
się do tego odpowiednio przygotować. Poniżej znajdziesz mini-poradnik co do tego jak zorganizować swoje
angielskie wakacje.
Atrakcje okolicy + budżet
Znając miejsce docelowe warto jest zabrać się za przegrzebywanie tripadvisora i google pod frazą 'What to
see in … ’. Warto również odwiedzić facebook lub stronę internetową konkretnej okolicy, by skorzystać na
imprezach, których jest w ciągu roku naprawdę dużo, w szczególności w okresie letnim. Tym oto sposobem
przygotowujemy sobie listę zabytków, popularnych miejsc (niejednokrotnie rozpoznawalnych międzynarodowo), knajp,
kawiarni, restauracji, w których warto zostawić swoje funty, festiwali, imprez, koncertów, wreszcie miejsc
widokowych, najładniejszych starodawnych wiosek w okolicy (mnóstwo tego w całym kraju!) i śladów słynnych postaci.
W ten sposób możemy również zorientować się w wymaganiach budżetowych atrakcji, które nam się marzą, czy też
dopasować owe atrakcje do określonej ilości pieniędzy. Warto jest też znaleźć jak najwięcej darmowych atrakcji,
takich jak muzea i miejsca, w których można podziwiać naturę, czy właśnie różne ciekawe festiwale.
Dojazdy
Wiedząc dokąd chcemy się udać, dobrze jest spisać listę adresów. W ten sposób sprawdzimy w Internecie dojazdy
komunikacji miejskiej czy zwyczajnie przygotujemy kody pocztowe miejsc, do których chcemy dojechać samochodem.
Ułatwia to życie już na miejscu, poleca blogerka, która szukała plaży piaszczystej w Southampton (i znalazła, 40
minut samochodem od centrum miasta. Ale poprzedniego wieczoru szukała jej w centrum, gdzie znajduje się
co najwyżej betonowy port i zalew bez dojazdu). Do przejazdów komunikacją miejską należy przygotować się
wcześniej. Z pomocą przychodzą tu z reguły strony internetowe lokalnych przewoźników, które pomagają
zaplanować podróż. Przykładowo w West Yorkshire jest coś takiego jak journey planner, wpisujemy adres pobytu i
miejsce docelowe, a strona wyszuka nam gdzie wsiąść, którym autobusem dojechać na jaką ulicę/ nazwę
przystanku, gdzie się przesiąść, po jakim czasie podróży itd. Planując korzystać z autobusów warto zorientować się
jak to wygląda wcześniej, ponieważ na angielskich przystankach autobusowych nie ma listy konkretnych
przystanków, na których zatrzyma się autobus. Jest numer autobusu i nazwa okolicy, przez którą przejedzie. Warto
też zaopatrzyć się w aplikację na telefonie.
Sim
Nie orientuję się w ofertach roamingowych w Polsce, ale będąc już w Anglii i zamierzając korzystać z Internetu w
komórce, warto zaopatrzyć się w angielską kartę sim. Przykładowo, giffgaff ma tzw goodybags, doładowywując się
za £20 mamy nielimitowany Internet, o2 za tą samą cenę oferuje nam 4GB, vodafone 3GB itd.
Planowanie na własną rękę
Robiłam to wielokrotnie, podróżując nie tylko po Anglii, ale też planując wakacje np w Turcji i polecam ten sposób
wszystkim. Mianowicie zapomnijcie o biurach podróży. To znaczy- pamiętajcie o nich, ale co najwyżej po to, by
drogą skrótową zgapić atrakcje w konkretnym miejscu. Całą resztę można zaplanować na własną rękę, nie będąc
ograniczonym czasem. Za rejsy statkiem w miejscowościach nadmorskich czy wycieczki objazdowe po Londynie można
sobie zapłacić już na miejscu , albo wcześniej, przez Internet. Jedyne, co warto mieć przy sobie, to wydruk
potwierdzenia zapłaty. Tym sposobem zaoszczędzimy sporo pieniędzy, a jeśli poczujemy klimat jakiegoś miejsca i
zdecydujemy się zostać nieco dłużej, nikt nie będzie nas poganiał mega napiętym planem dnia.
Co w hrabstwie piszczy
Nie ograniczajcie się do jednego miejsca. Bywa w Anglii tak, że rzut beretem od metropolii znajduje się wioska
niczym z baśni, ukryty stary kościółek lub dom słynnego pisarza, a do godziny pociągiem czekają nas zapierające
dech w piersiach widoki. Czasem organizuje się ciekawe rzeczy w mieście obok, zresztą, każde z tych miast ma
swój niepowtarzalny urok, fajnie jest dostrzec te różnice i skorzystać na nich. Nie zrażajcie się niepogodą,
ubierajcie się w co chcecie, bo padać będzie prędzej czy później i tak, raczej nie traćcie czasu na układanie
fryzur i zaklejanie ich lakierem do włosów, bo wytrzymają do pierwszego zakrętu i podmuchu wiatru. Poza tym –
korzystajcie, Anglia ma naprawdę wiele do zaoferowania. I szlifujcie język, nie bójcie się dyskutować!
Chcesz przeczytać więcej postów Sadeemki? Zapraszamy na jej bloga: https://sadeemka.blog.pl/
TransferGo
TransferGo is here to make your life easier. Whether you’re paying bills, supporting family, helping businesses or dealing with emergencies—we want you to be able to make fast, low-cost money transfers safely and securely. We want to make a tangible difference to your lives, reward your hard work, and help every one of you become more prosperous. How? By making global money transfers as simple as sending a text.