TransferGo
08.11.2016 | 3min
W poprzednim artykule skupiliśmy się na potencjalnych zmianach w kwestii rozwodów. Jednak w przypadku Brexitu, być może istotniejsza i jeszcze bliższa naszym sercom zmiana może nastąpić w prawie rodzinnym dotyczącym dzieci.
Obecnie mamy setki tysięcy rodzin, które żyją w Wielkiej Brytanii i potrzebują pomocy sądu, aby rozwiązać swoje problemy rodzinne bądź spory na temat tego, z kim dzieci mają mieszkać, jaki mieć kontakt z drugim rodzicem i pozostałych kwestii, gdzie rodzice nie mogą dojść do kompromisu.
Zapewne mało kto zastanawiał się, dlaczego i na jakiej podstawie rodzic urodzony poza Wielką Brytanią może zgłosić się z prośbą o rozwiązanie powyższych kwestii do angielskiego sądu.
Wszystko to dzięki prawu Unii Europejskiej. Po raz kolejny pojawia się zagadnienie jurysdykcji, czyli czy sprawa dziecięca dotycząca polskich obywateli powinna być toczona w Anglii czy w Polsce. Według prawa Unii Europejskiej odpowiedź jest dość jasna: sprawa powinna się toczyć tam gdzie dziecko mieszka na stałe. Oczywiście czasami jest to dość ciężkie do ustalenia, ale w większości przypadków ta prosta zasada daje nam możliwość zgłoszenia sprawy do sądu angielskiego nawet jeżeli drugi rodzic jest w Polsce.
Chyba najbardziej popularnymi sprawami dziecięcymi, poza sprawami o kontakt czy ustalenie miejsca zamieszkania u jednego z rodziców, są te o wyrobienie paszportu dla dziecka. Według zasad polskich, do wyrobienia paszportu dla małoletniego potrzebna jest zgoda obojga rodziców. Jeżeli takiej zgody nie ma, ambasada nie jest w stanie wyrobić dokumentu. Jedyne co można w takiej sytuacji zrobić, to pójść do sądu z prośbą o zniesienie takiej konieczności i wydanie przyzwolenie na wyrobienie dokumentu bez zgody drugiego rodzica.
Niepokojące jest to, że nie wiemy, na ile zmieni się w tej kwestii prawo po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Czy Polacy nadal bedą mieli prawo występować w tych kwestiach do sądów angielskich czy będą zmuszeni do robienia tego wyłącznie w Polsce? A jeśli przez sąd polski, to jak będzie to w praktyce wyglądało, mając na względzie, że jeżeli nie mamy dokumentu dla dziecka (o który się przecież staramy) to nie może ono z nami podróżować do Polski?
Brzmi to niezmiernie skomplikowanie. Chyba najrozsądniejsze byłoby utrzymanie obecnych zasad również po wyjściu z Unii i stopniowe wykluczanie tylko tych, które Wielkiej Brytanii zawadzają, ale nikt tak na dobrą sprawę nie wie, czy tak będzie w praktyce.
Agata Osińska
TransferGo
TransferGo is here to make your life easier. Whether you’re paying bills, supporting family, helping businesses or dealing with emergencies—we want you to be able to make fast, low-cost money transfers safely and securely. We want to make a tangible difference to your lives, reward your hard work, and help every one of you become more prosperous. How? By making global money transfers as simple as sending a text.